Archiwum lipiec 2003


lip 25 2003 moj maly swiat
Komentarze: 7

Poraz pierwszy ktos tak na mnie patrzy,poraz pierwszy tak ktos sie o mnie troszczy ,tak ze mna rozmawia jest troskliwy czuly:)To tak na marginesie bo nie umiem opisac tego co czuje ...Dostalam prace zarobie sobie na wakacje :)pojedziemy gdzies w cieple kraje poopalac sie ale to dopiero we wrzesniu :)Moze na nasze urodziny wkoncu obchodzimy je tego samego dnia:)-  Przepraszam was ze nie odwiedzam waszych blogow czesto ale nie mam czasu obiecuje ze to sie zmieni ...

adka^ : :
lip 22 2003 Thnx
Komentarze: 3

Panie dziekuje Ci za ta milosc ktora otacza mnie wokolo mojej duszy !

adka^ : :
lip 21 2003 Zakochana
Komentarze: 4

Jestem zakochana do szlenstwa...!!!!

adka^ : :
lip 19 2003 Namietnosc i zmiany
Komentarze: 3

Przez pare ostatnich dni wiele sie wydarzylo i pozmienialo w moim zyciu.Jestem szczesliwa....Ze go spotkalam na swojej drodze ...Urodzony w tym smsym dniu,roku i miesiacu nadodatek szpitalu odkazal sie  byc moim szczensciem...Niesamowite...a zazraziem zaskakujace calymi wieczorami potrafimy sie patrzec na siebie bez slowa  prosto w oczy jest dla mnie przyjacielem z ktorym moge zawsze porozmawiac oraz mezczyzna do ktorego zaczynam cos czuc...Ma wlasnie to cos co powinien miec facet niesamowitego  i magicznego  czyni go to pociagajacego  i niepowtarzalnego Uwielbiam gdy siedzi przy mnie ,gdy sie przytula caluje .Uwielbiam jak na mnie patrzy Jego wzrok jest calkowicie zniewalajacy Moge z nim rozmawiac jak juz mowilam z przjacielem bez obciachu  gdy zas lezymy obok siebie i wzajemnie sie piscimystaje sie jak by kwitnaca rozyczka Nawet milczenie w jego obecnosci jest przyjemne  slowa niekiedy sa zbedne .Przy nim nie obawiam sie ze skonczy sie temat do rozmowy  wystarczy ze przy nim siedz ei jest!

adka^ : :
lip 17 2003 Bring me to life
Komentarze: 8

Wczorajszy dzien moge zaliczyc jako udany bylismy cala paczka w kanjpie ...Posiedzlielismy pogadalismy pozsiamilismy sie...Tylko troszke dziwnie sie czulam gdy moj brat zostawil mnie o 12 i poszedl do jakiejs tam akfejki hmm tak jakos smutno mi sie zrobilo ...Ale zato mialam przy sobie najlepszego przyjaciela z ktorym ostatnio spedzam w cholere czasu poszlismy do innej knajpy posiedzielismy pogadlismy ...Kurze tez dziwnie sie czulam bo Moj ziomek dziwnie na mnie patrzyl jak nigdy caly czs sie na mnie gapil...Gdy go odwiozlam jako ostatniego do domu wysiadl trez dziwnie sie paczac hmm sobie mysle co jest grane..?Pozniej sms do mnie ze dziekuje za podwiezienie i ze jestem przy nim ...i go wspieram i ze jak bym  nie miala faceta podziekowal by inaczej i 3 kropeczki a pozniej zagadalam sie z nim na necie do 5 rano bajduzylismy ...I cos mi sie wydaje ze nie patrzy na mne jak na siostre ....

adka^ : :