adka-1

Anokha sound of agian undereground....

Dobre okreslenie dla Miska cwaniak....

Mowili mi nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki bo piranie Cie zjedza!Mowilam on napewno sie zmienil to nie ten sam czlowiek niestety pozory myla...Jest mmi smutno ale w tym calym smutku czuje radosc.Radosc ktora rozpiera mnie od srodka sprawia ze czuje sie silniejsza!w tym co robie...A caly swiat zdaje sie byc pieknym jutro wielki dzien...Mam egzamin ktory przesadzi o calym moim zyciu  i przyszlosci...traktuje to byc albo nie byc nie zastanawialam sie co zrobie jezeli nie zdam... chyba sie zalamie na najblizsze pare lat...A moze opacznosc Boska mi pomoze !Oby

Jestem happy pomimo tego ze jutro mam najwazniejszy egzamin zycia do ktorego sie uczylam pol roku :)Mysle ze bedzie dobrze:)Pozatym czuje sie taka dowartosciowana ahhh:)Zaproponowano mi sesje zdjeciowa :)lalala hihihi pozatym tez zaproponowano mi prace w tvn lepiej byc nie moze:)czuje sie tak bosko moge skakac ,smiac sie  i spiewac :)Nie obchodzi mnie juz co on mysli o mnie dzisiaj mi powiedzial kumpel "tego kwiatu jest pol swiata"Pozatym co do trenera zostane nim w golaskim sport :)i szczena opada:)ahh piekny deszczowy dzien jupsaaa

Czuje w powietrzu kwiat Lipy!!!!Nie wiem co mam o tym wszystkim sadzic ...widocznie nie jestem na tyle atrakcyjna zeby mnie na ulicy przytuluic ,pocalowac ....hmm czuliscie sie kiedys jak piate kolo u wozu ?Ja tak sie czuje ...znudzenie znurzenie a najbardziej mnie wkurwia jak paczy za dupoeczkami wtedy dociera do mnie...Kurwa czy ja jaestem dnem?Po ktorym sie lazi albo puszcza kaczki.... Najgorsze jest to ze nie moge nikomu o tym powiedziec...dusze to w sobie no poza blogiem oczywiscie tu mnie nikt nie zna moze mniejszy wstyd tak sobie to tlumacze...bo inaczej nie umiem...Dobra wali mnie to co ktos o mnie pomysl mozecie uwazac mnie za fisnieta chora psychicznie lub tym podobne ...Zreszta wszystko mi jest juz obojetne aha jeszcze jedna rzecz udowodnie mu ze dam rade byc tym kurewskim trenerem zebym sobie zyly wyprula zrobie to dla swojej satysfakcji

Muzyka zawsze odgrywala w moim zyciu duza role!Gdy siadam przed pianinem lub fortepianem zamykam sie w wlasnym swiecie jestem w tzw. "amoku" Potrafie sie przeniesc do innego swiata :)to w pewnym sensie paranoja .Zamykam sie przed rzeczywistoscia przechodze do swiata marzen nuty to slowa a muzyka uczucia ...Dziwne bo na codzien zajmuje sie inna muzyka hh skad zamilowanie do takich nutek nie mam pojecia ...Ale mowia mi ze potrafie sie wczuc ...To jest jak szybka jazda smochodem nawet lepsze:)Spiewac nie lubie ale grac uwielbiam:)Zaraz musze isc pod [rysznic podmalowac sie i uciekam na miacho odprezyc sie troszeczke

Wstalam o 6 czeba bylo jechac do rektora...na 8 jak zwykle ...Bidna jestem:)dostalam sterte ksiazek + slowo naucz sie tego do srody SUPA:)  Pozniej jazda spowrotem zamkneli droge bo byl jakis wypadek musialam objerzdzac pol miasta ok przezyje.Telefon reng reng mama przyjedz pom mnie Oksa:)nio to jade:)Zachwile znowu telefon Misiek dzwoni ze przedchwileczka kolomnie przejechal przykozai dal mi wyklad ze powinnam jechac do naprawy ze zderzakiem .Wisi mi jakos dziwnie heh oderwal sie wiec go przykelilam tasma klejaca hehe wyglada to tragicznie ale sie trzyma:)Wkoncu jestem kobieta a nie mechanikiem:P Teraz zabieram sie za kucie bo w srode egzamin..a wieczorem wybijam z Miskiem do Bambusa :)zeby sie odstresowac...Aha zeby tego bylo malo to jeszcze ktos mi obrobil kompa z kodow waznych kodow ....zapomnialam zalozyc banan na niego a teraz moge nie przezyc jak pewne osoby sie dowiedza ze mialam takie a nie inne kody no nic dluga historia :)Musze zaczac chodzic z bronia i nozem sprezynkowym :( zartuje oczywiscie  .lol. sloneczko mi przygrzalo:)Milego dnia zycze :)