Archiwum czerwiec 2003, strona 6


cze 11 2003 Zamek
Komentarze: 1

Wczoraj pojechalm z Miskiem do zamku w Przegorzalam jest tam naprawde pieknie widoki nie z tej ziemi.Wprawdzie bylam tam wczesniej ale w zimie i nic nie utkwilo mi w pamieci!Ale w czora ajajaj poprostu pieknie .Dzisiaj  wrocilam do domu wyjatkowo wwczesnie bo od 6 do 14 bylam na uczelni....Po przyjsciu do domku polozylam sie spac czuje sie jak nowo narodzona!Jedyna mysl ktora mi sie nasowa w tym momencie to musze sie spotkac z miskiem hmm w pewnym sensie stal sie narkotykiem dla mnie:P Uzaleznilam sie od jego osoby no ale coz :)tak to bywa sama sobie to wymarzylam zaczynam w to wierzyc ze te platki rozy pomogly alez ja jestem nienormalna :)lecz wiara czyni cuda

adka^ : :
cze 09 2003 :(
Komentarze: 3

Wstalam o 6 pojechlam na trening plywania ktory trwal 45 min :(Pozniej poszlam sie przebrac i zaslablam tzn zemdlalam innymi slowy film mi sie urwal bylam nieprzytomna kolo 10 min:(Zaczela sie istna jazda po szpitalach badania itp wyszly zle mam jakies niedotlenienie oks musialam jechac do centrum zdrowia dziecka w krk:(do jakiegos kardiologa docenta...zabadal mnie wnikliwi .Okazalo sie ze jestem nie dorzywiona przemeczona i wyczerpana dlatego serducho wysiad.Fakt faktem ze zadko cojem ztzn jem kiedy mam czas ale teraz nie mam wogule czasu bo egzaminy przedemna i te wieczne treningi szkoda gadac:(Pozniej co gorsza musialm jechac na uczelnie na cholerne wyklady z agola zygac sie chce.Mam tego doc tak wiele mnie to kosztuje .Tylko strzelic sobie w leb po poprzednim wykopaniu dolak ,zebym elegancko do niego wpadal:(

adka^ : :
cze 09 2003 Niespodziewany Telefon
Komentarze: 1

Godzina 21 dzwoni telefon :Hej moze sie spotkamy dzisaj na rynku

                                         -Ok nie ma sprawy

Nio i sie spotkalismy bylo bardzo milo przywiozl mnie do domku :) Moge z nim rozmawiac godzinami nawet nie musze rozmawiac tylko na niego patrzec...Kurcze jedno jest pewne cholernie mi sie podoba albo nie inaczej kurwesko mi sie pododba...Pod kazdym wzgledem chialabym sie z nim spotykac codziennie..Ale czy on mial by na to ochote dylematy typowej nastolatki ale przeciez ja ja juz nie jestem:P innymi slowy pociaga mnie !Jeszcze nikt mnie tak nie pociagal:PMinelo pare lat i sie spotkalismy swiat jest maly i to bardzi ...A jego oczy hmmm piekne...Wiecie co jest dziwne pare tygodni temu wymazylam sobie faceta ktory naprawde nie mogl by istniec jest taki rytual stoisz gdziesn nad woda i rzucasz do niej platki rozy wypowiadajac zyczenie ....Wypowiedzialam je zadalam czegos nie mozliwego...Wymazonego faceta o czarnych oczach niczym wegiel,zainteresowaniach podobnych do mnie ,charakterze .,o bialych zebach jak krysztal itp czy to sa duze wymagania tak nie do spelniennia dlatego to bylo marzenie moje ktore trkatowalam jak zabawe i tu nagle bang zjawil sie on .Prawde mowiac nie wiem co o tym myslec czy to zyczenie ,przeznaczenie,czy fart... who knows:)co z tego bedzie nie mam pojecia!Moze przyjazn,moze milosc a moze ulotna znajomosc jedno co moge powiedziec to,,carpe diem" w 100 najpiekniejszych procentach

adka^ : :
cze 08 2003 Meczarnia z piekla rodem...
Komentarze: 10

Kiedy zastanawiam sie  nad swoim zyciem  to sam fakt ,ze zyje najbardziej mnie zadziwia .Kurcze jeszcze 10 dni meczarni nukowej i spokoj:) oile zdam egzaminy i mam najpiekniesze wakacje swojego zycia:)Wyjade gdzies bardzo ,bardzo daleko aby zaszyc sie w ciszy i spokoju wraz z moimi najglebszymi myslami i pragnieniami...Tylko gorzej bedzie jezeli nie zdam egzaminow wtedy skocze z najwiekszego wierzowca w Krakowie:)przynajmniej bede slawna w 100%:)oczywiscie zartuje wprawdzie bede zalamana i to dosc powaznie :( ale jakos chyba sie otrzasne:)lol zartuje z powaznych rzeczy.To jest podobne do kawalow ktore opowiadam zawsze spale smiechcem ludzie smieja sie ze mnie ze sie tak zapowietrzam ze smiechu i razem zwijamy sie na podlodze...:)zreszta nie wazne :)Ide gotowac obiad dla rodzinki ahh robie sie typowa kura domowa lol sciereczka szmatka mop i vakium ahh no i husteczka na glowe:)Jezeli ktos chce zatrudnic pomoc domowa polecam sie (odpada prasowanie bo partole)call me:P

adka^ : :
cze 07 2003 Moge latac
Komentarze: 2

Moge latac ale wole poczekac.Moge widziec nawet gdy jest ciemno ale wole poczekac na swiatlo na promienie slonca...Moge kochac ale potrzebuje serca.Jestem silna nawet gdy jestem sama,lecz tego niechce .Czytajac filozofie wglebiajac sie w zakamarki swiata nauki pozanje ruzne tajemnice to dzieki nim staje sie ''glebsza'' duchowo ...Mialam jedno marzenie zeby chodz na 1 godzine miec skrzydla zebym mogla sie wzniesc niczym Ikar lecz nie spasc w odchlan kierowac sie sercem ,ale tez rozumem.Rozwaznie planujac kazdy krok lub poddac sie calkowicie szalenstwu!Zycie mnie zaskakuje z kazdym nowym porankiem ,i nadchodzaca noca poznaje swiat i smak oraz zapach powietrza ..To jest wspaniale ,ze tak latwo nauczyc sie wszystkiego gdy dostrzegamy male jednostki tego swiata...

adka^ : :